Hej. Nie chce zaczynać posta znowu od przeprosin. Bo mój blog ma być chwila przyjemności i oderwaniem sie od szarej rzeczywistości. Niestety cały tydzień zleci a ja uświadamiam sobie że nie dodałam jeszcze posta. No ale cóż... Mogę wam jedynie opisać jak mniej więcej wyglądał mój tydzień.Pon- od 8 do 12.35 szkoła. potem pojechałam na zakupy i przyjechałam o 16. Potem to odrobiłam lekcje i zleciało bardzo szybko siedząc na polu. O 20 to już wiadomo przygotować się na następny dzień itp. Wt. to od 8,55 do 14.15 w szkole a na 18 na majówkę. Środa wygląda całkiem podobnie do wt. Czwartek 8 do 12.40 w szkole potem wiadomo obiad , lekcje ... Piątek. miałam od 8.do 11.40 bo lekcje były skrócone. potem obiad i odpoczywałam. Ogólnie w całym tygodniu to też zajmuje sie rzeczami takimi ktore lubię :)
Więc sami wiecie chyba jak to jest.. Może i była jakaś godzinka na posta ale nie wiedziałam co napisać. Nie chce robić posta żeby był taki nijaki wole posty w których coś jest.
Ale teraz wam chce coś powiedziec o wakacjach. Już wspominałam w poprzednich postach że plany moje są niepewne bo nie wiem naprawde co bede robić. Ale zamierzam długo wygrzewac sie na słoncu jeździc na basen no iii wstawac o 10 :) Oczywiście bedą wielkiee zakupy :D I napewno ciekawee posty :) Wiecie mamy maj i za pare dni 26 czyli Dzień mamy . Macie juz zaplanowane co dacie mamie? :P
A co u was ? :**
Bardzo podoba mi się twój blog! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz możesz wpaść na mojego blogi:
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com